Międzynarodowy kryzys wywołany przez białoruski reżim, przy jasnym wsparciu Rosji, trwa. W związku z trudną sytuacją geopolityczną, rzecznik rządu Piotr Müller razem z premierem Mateuszem Morawieckim wyruszyli dziś z wizytą do Estonii, Litwy i Łotwy, aby razem z szefami rządów tych państw omówić zagrożenia płynące ze Wschodu oraz strategię działań, które będą podejmowane wspólnie przez Unię Europejską oraz kraje europejskie.
Dzisiaj na naszej wschodniej granicy mamy do czynienia z wojną nowego typu – wojną hybrydową, w której bronią są migranci, dezinformacja. Potrzebujemy broni przeciw propagandzie reżimu Łukaszenki – podkreślił premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z szefową rządu Estonii Kają Kallas, która jednocześnie wyraziła ogromne podziękowania Polsce za ochronę granic UE i NATO.
Z punktu widzenia bezpieczeństwa w tym obszarze to Litwa, Łotwa i Estonia są najbardziej narażonymi państwami na potencjalne zagrożenia ze strony Białorusi, ale i Rosji. Te ryzyka już widzimy. Z jednej strony sytuacja na granicy polsko-białoruskiej, z drugiej ryzyka związane z kwestiami gazowymi, czyli manipulacja cenami energii, dostawami gazu, co powoduje, że stabilizacja systemu energetycznego w Europie wygląda źle. To także cyberataki – podsumował minister Piotr Müller podczas briefingu prasowego podczas wizyty w Litwie.
Premier Litwy zaznaczyła, jak ważne jest strategiczne partnerstwo, jakie rozwija się między naszymi krajami.
Podkreślam solidarność z Polską, bo dziś największy ciężar tej wojny hybrydowej spoczywa na Polsce – mówiła podczas wizyty Ingrida Šimonytė. – Chce skorzystać z okazji i podziękować polskiemu premierowi za wsparcie instytucyjne, które otrzymała Litwa – zarówno w formie funkcjonariuszy, którzy pomagają naszym funkcjonariuszom w pracy, jak i w innej postaci – dodała.
Także szef łotewskiego rządu podkreślił, że Polska i Łotwa mają wspólne stanowisko w sprawie sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.
Dzisiejsze wizyty premiera Mateusza Morawieckiego są bardzo ważne. Podkreślają one nasze wspólne stanowisko i doprowadzą do jeszcze lepszej koordynacji działań – podsumował premier Krišjānis Kariņš.