Rozpoczyna się posiedzenie Parlamentu Europejskiego w Strasburgu
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej przed rozpoczęciem kolejnego posiedzenia Parlamentu Europejskiego w Strasburgu, europosłowie Prawa i Sprawiedliwości ostro skrytykowali bierność rządu Donalda Tuska wobec kluczowych procesów politycznych i gospodarczych toczących się w Unii Europejskiej.
KE szantażuje Polskę ws. atomu, rząd bezradny
Piotr Müller zdecydowanie odniósł się do opóźnień Komisji Europejskiej w sprawie zatwierdzenia pomocy publicznej dla budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej.
Jak podkreślił, projekt ten – realizowany we współpracy z USA – jest dziś zagrożony przez polityczne rozgrywki Brukseli.
– „Komisja Europejska szantażuje Polskę, blokując zgodę na finansowanie projektu jądrowego. Bruksela wykorzystuje napięcia między Unią a USA i trzyma naszą inwestycję jako zakładnika. Tymczasem Donald Tusk nie podejmuje żadnych działań. To nie jest bierność – to rezygnacja
z obrony interesu narodowego” – ocenił Müller.
Polska oddaje inicjatywę w Brukseli
Europoseł przypomniał, że to właśnie rząd PiS doprowadził do podpisania porozumienia
z amerykańskimi partnerami i rozpoczęcia procedur inwestycyjnych.
– Ta decyzja miała uniezależnić Polskę od rosyjskich i unijnych presji energetycznych. Teraz, gdy Bruksela opóźnia projekt, a rząd nic nie robi, zagrożone jest całe bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju – mówił Müller.
Przegrywamy nawet tam, gdzie mamy komisarza
Adam Bielan zwrócił uwagę, że Polska ponosi straty nawet tam, gdzie formalnie ma wpływ,
np. poprzez obecność własnego komisarza.
Dodał, że rząd nie doprowadził nawet do organizacji szczytu Unia Europejska–Stany Zjednoczone.
– „Jeśli przegrywamy nawet w obszarach, za które odpowiada nasz przedstawiciel, to gdzie w ogóle wygrywamy? Brakuje nawet szczytu USA–UE, choć relacje z Amerykanami są dziś kluczowe” – podkreślił Bielan.
Prezydencja bez efektów, Tusk bez działania
Z kolei Waldemar Buda zwrócił uwagę, że żaden z celów, jakie rząd Donalda Tuska deklarował na czas prezydencji w UE – m.in. zatrzymanie Paktu Migracyjnego, Zielonego Ładu czy umowy Mercosur – nie został osiągnięty. Szczególnie niepokojąca jest jego zdaniem cicha zgoda
na szerokie otwarcie rynku UE na produkty z Ukrainy.
Polska poza stołem?
Tobiasz Bocheński ocenił, że Polska traci wpływy w Unii Europejskiej.
Jego zdaniem premier Tusk nie tylko nie walczy o polskie interesy, ale nawet nie jest dopuszczany do najważniejszych rozmów.
– Donald Tusk nie tylko jest rozgrywany, ale nawet nie jest zapraszany do stołu, przy którym zapadają kluczowe decyzje dla Europy i Polski – powiedział Bocheński. Bocheński.
Co dalej?
Europosłowie PiS zaapelowali o szerokie poparcie dla działań na rzecz polskiej suwerenności energetycznej, rolniczej i obronnej. Ich zdaniem obecny rząd abdykował z prowadzenia aktywnej polityki unijnej.

