Eurodeputowany Piotr Müller (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy) złożył do Komisji Europejskiej pytanie wymagające odpowiedzi na piśmie w sprawie nieprzewidzianych skutków Aktu o rynkach cyfrowych (Digital Markets Act – DMA) dla małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP) oraz konsumentów.

W ostatnich miesiącach pojawiają się liczne sygnały, że dostosowania wprowadzane przez największe platformy internetowe, wymuszone przepisami DMA, negatywnie odbiły się na widoczności i dostępności ofert MŚP w internecie – zwłaszcza w sektorze hotelarskim i turystycznym.

Przedsiębiorcy wskazują, że zmiany w algorytmach i ograniczenia w korzystaniu z dotychczasowych narzędzi marketingowych powodują spadek liczby rezerwacji i utrudniony kontakt z klientem, mimo że regulacja miała w zamyśle wzmocnić pozycję mniejszych podmiotów wobec tzw. „gatekeeperów” – dominujących platform cyfrowych.

„Celem DMA miała być ochrona konkurencji i użytkowników, ale coraz więcej sygnałów wskazuje, że w praktyce może on prowadzić do efektów odwrotnych od zamierzonych. Warto przeanalizować, czy Komisja Europejska przewidziała skutki tych zmian dla tysięcy małych przedsiębiorców w branży hotelarskiej i turystycznej” – podkreśla Piotr Müller.

W swoim pytaniu eurodeputowany zwraca się do Komisji o wskazanie:

  • czy przeprowadzono analizę wpływu DMA na sektor MŚP i rynek konsumencki,
  • czy Komisja monitoruje przypadki spadku widoczności ofert MŚP w wyszukiwarkach i platformach rezerwacyjnych,
  • oraz czy planowane są korekty lub interpretacje przepisów DMA, które zminimalizują skutki uboczne dla małych firm.

Akt o rynkach cyfrowych (DMA) obowiązuje od 2023 roku i nakłada na największe platformy – tzw. gatekeeperów – szereg obowiązków mających zapewnić uczciwą konkurencję i przejrzystość na rynku cyfrowym. Jednak – jak zauważa Müller – rzeczywiste efekty tej regulacji są dziś coraz częściej kwestionowane, a przedsiębiorcy wskazują na wzrost kosztów, ograniczenie dostępu do danych o klientach oraz mniejszą efektywność kampanii promocyjnych.

„Potrzebujemy regulacji, które nie tylko brzmią dobrze w teorii, ale rzeczywiście służą rozwojowi europejskich firm i nie hamują ich konkurencyjności wobec podmiotów spoza UE” – dodaje Müller.

Link do zapytania <<zapytanie>>