Przede wszystkim my bardzo chcemy, żeby te nastroje i waśnie, polityczne kłótnie między partiami ustały na ten trudny czas. Wymaga tego polska racja stanu. Pamiętajmy o tym, że ta sytuacja, która ma w tej chwili miejsce na granicy to nie jest najprawdopodobniej ostatni krok, który zrobi reżim prezydenta Łukaszenki, wspierany również przecież przez prezydenta Putina. Takich sytuacji, dużo trudniejszych nawet niż te, które mają obecnie miejsce na granicy, może być więcej. Dlatego tutaj ta solidarność między różnymi ugrupowaniami politycznymi jest niezwykle ważna – mówił rzecznik rządu Piotr Müller.