W Kijowie silny sygnał wsparcia od Polski, Czech, Słowenii, UE dla Ukrainy i twardy sprzeciw wobec barbarzyńskich działań Rosji. Społeczność międzynarodowa musi zrobić wszystko co możliwe dla uzyskania pokoju oraz zachowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy.

Społeczność międzynarodowa nie może patrzeć bezczynnie na krzywdę niewinnych ludzi. Potrzebna jest misja pokojowa na teren Ukrainy. Dlatego wczoraj w Kijowie polska delegacja – premier Mateusz Morawiecki, premier Jarosław Kaczyński – oraz premier Słowenii, premier Czech wezwali społeczność międzynarodową do tego, aby podjąć działania.

Takie misje pokojowe były realizowane w różnych częściach świata. Wiemy o tym, że one zazwyczaj miały chociażby charakter misji ONZ, ale przecież członkiem stałym Rady Bezpieczeństwa jest Rosja. Wiemy doskonale, że ona będzie podejmowała wszelkie możliwe działania do tego, aby takie misje nie powstawały.

Ale czy to oznacza, że społeczność międzynarodowa ma patrzeć bezczynnie? Czy to oznacza, że społeczność międzynarodowa ma patrzeć jak mordowane są dzieci, jak mordowane są matki? I uważać, że nic nie można zrobić, bo nie pozwalają na to aktualne, wcześniej przyjęte, formuły działania? NIE!

Będziemy w najbliższym dniach do tego przekonywać i wzywać do podjęcia takiej misji. Trzeba ratować Ukrainę, trzeba ratować Europę.