Na dnie Bałtyku zalega nawet ponad 500 000 ton amunicji i broni chemicznej z czasów II Wojny Światowej. To poważne zagrożenie dla ekosystemu, zdrowia ludzi oraz jakości połowów. Na ten problem Piotr Müller zwrócił uwagę podczas posiedzenia Komisji ds. Rybołówstwa, a teraz składa w tej sprawie pismo do KE. Pyta w nim m.in. o udostępnienie przez UE środków finansowych i technicznych państwom nadbałtyckim, aby przyspieszyć oczyszczanie morza.
Zapytanie do Komisji
Europoseł Müller skierował do KE pismo. Porusza tam kwestię trwającego naboru do projektu „Saving our seas”. Podkreśla, że biorąc pod uwagę skalę i środki, to dopiero pilotaż. I pyta: jakie kolejne działania ma zamiar podjąć Komisja, aby priorytetowo potraktować oczyszczanie Bałtyku i zabezpieczyć zdrowie mieszkańców oraz ekosystem?
Müller zadaje pytanie również o to, jakie środki finansowe i technologiczne Komisja zamierza udostępnić państwom nadbałtyckim, aby przyspieszyć oczyszczanie morza. A także czy Komisja rozważa zrewidowanie polityki rybołówstwa, aby wspierać rybaków dotkniętych ograniczeniami połowowymi, jednocześnie rozwiązując problem amunicji, który realnie wpływa na jakość połowów.
Zanieczyszczone dno Bałtyku i limity połowowe
Problem zanieczyszczenia dna Bałtyku oraz limitów połowowych Piotr Müller poruszył także podczas posiedzenia Komisji ds. Rybołówstwa w Parlamencie Europejskim. Amunicja i broń, które zalegają na dnie morza, to ogromne zagrożenie dla ekosystemu, ale także zdrowia ludzi i jakości połowów.
Europoseł zwrócił uwagę także na zanieczyszczenia przez różnego rodzaju działalność przedsiębiorców, ale również ścieki komunalne, które trafiają do Bałtyku.
Ważną kwestią są także limity połowowe. Miały one chronić zasoby rybne, ale niestety niszczą w praktyce rybaków i ich firmy. Pomimo wprowadzenia ograniczeń, zasoby ryb nie odbudowują się tak, jak zakładano. Rybacy, których rodziny od pokoleń żyły z morza, tracą nadzieję na przyszłość.
Więcej na ten temat przeczytasz tutaj: https://piotrmuller.pl/2024/09/24/piotr-muller-amunicja-i-bron-na-dnie-baltyku-to-ogromne-zagrozenie/