Piotr Müller wspólnie z grupą europosłów skierował wniosek do Parlamentu Europejskiego dotyczący powołania komisji, która zbada praktyki ograniczania treści na platformach cyfrowych. Chodzi o mechanizmy, które – pod presją państw czy korporacji – mogły prowadzić do cenzurowania wypowiedzi użytkowników. W świecie, gdzie wolność słowa staje się polem walki, Komisja miałaby za zadanie przyjrzeć się narzędziom wykorzystywanym do ograniczania debaty publicznej w internecie.
Wolność słowa zagrożona
Komisja Europejska i niektóre państwa członkowskie proponują regulacje, które, pod pozorem ochrony demokracji mogą stanowić narzędzie cenzury. Choć oficjalnie chodzi o eliminowanie dezinformacji, w rzeczywistości te przepisy mogą prowadzić do ograniczenia wolności wypowiedzi i dostępu do informacji. Rządy, władze poszczególnych krajów będą decydowały o tym, jaka informacja może dotrzeć do obywatela.
– Jakie mechanizmy cenzury były stosowane wobec platform społecznościowych, takich jak X czy Facebook? Jakie działania podejmowała Komisja Europejska, aby wprowadzać cenzurę prewencyjną? Tego chcemy się dowiedzieć – pyta Piotr Müller.
Szczegółowy przegląd mechanizmów cenzury
Grupa europosłów uważa, że powinny być zweryfikowane takie mechanizmy jak:
- Blokowanie kont użytkowników.
- Shadow banning – ukrywanie treści bez wiedzy autora.
- Presja rządów na platformy, czego przykładem są działania ujawnione przez Elona Muska po przejęciu Twittera czy zeznania Marka Zuckerberga dotyczące Facebooka.
Komisja przyjrzy się cenzurze
Europosłowie z różnych opcji politycznych wspólnie mogliby w ramach komisji analizować:
- Czy obowiązujące regulacje prawne są wykorzystywane do mechanizmów cenzury? Zbadanie przepisów Digital Services Act (DSA).
- Czy niektóre państwa i korporacje stosowały formy nacisku na platformy społecznościowe?
- Czy prawa użytkowników do zachowania wolność słowa były łamane poprzez ograniczanie dotarcia z treściami do odbiorców?
Niestety, podczas debaty w Parlamencie Europejskim nie padły odpowiedzi na te pytania. Wiele osób z lewej strony sceny politycznej domagało się wreszcie od Komisji Europejskiej, aby taką cenzurę prewencyjną wprowadzić. Aby to urzędnicy mieli decydować, jakie treści w internecie mogą być, które są prawdą, a które rzekomo są fałszem – podsumował europoseł.
Czy można zahamować cenzurę w internecie?
– My walczymy o to, aby w internecie była wolność. Dlatego też z grupą posłów kierujemy wniosek, aby powstała tutaj, w Parlamencie Europejskim, komisja, która wyjaśni, jakie rodzaje wpływu były stosowane wobec platform społecznościowych po to, aby ograniczać treści w internecie. Po to, aby niektóre wątki debaty publicznej znikały z internetu, bo były niewygodne dla tych, którzy rządzą dzisiaj w Brukseli – podkreśla Piotr Müller.
Działania podjęte przez europosłów mają kluczowe znaczenie dla przyszłości europejskiej demokracji:
- Obrona wolności wypowiedzi: Komisja zbada przypadki naruszania tego prawa.
- Ograniczenie wpływu państw i korporacji: Większa przejrzystość działań platform cyfrowych.
- Rewizja Digital Services Act: Możliwość wprowadzenia zmian chroniących prawa obywateli.
Wolność słowa to podstawowe prawo, które wymaga obrony w obliczu nowych wyzwań. Komisja śledcza może być kluczowym narzędziem w walce o zachowanie europejskich wartości w dobie cyfrowej transformacji.